z potrzeby ducha i zamiłowania do ręcznie wykonanych dekoracji...

wtorek, 9 kwietnia 2013

Zaklinanie ciag dalszy

Rano z niedowierzaniem przecierałam oczy,  za piętnaście siódma -9. Byłam załamana, na częściowo odkrytych trawnikach szron...Ale  za chwil parę zrobiło się dużo cieplej ,słońce ma już wielką moc, grzało cudownie. Dzisiejszy dzień ,trochę rześki ale piękny, słoneczny. Myślę,że nasze wzdychania przyniosły długo oczekiwany efekt, mamy wiosnę. Pisałam, że była u nas akcja dokarmiania  boćka, trochę się martwiłam ponieważ od piątku słuch po nim zaginął, już myśleliśmy ,że odleciał na dobre. Jednak nie, dzisiaj pod wieczór skubaniec przyleciał i w dodatku  z towarzyszką, był na podrywie.

Przedstawię Wam moje dalsze zaklinanie wiosny, bardzo radosny,kolorowy aniołek.


 z serduszkiem dla Was.Te dwie świecące plamki za oknem, to oczy mojego Vipka.






 

Już w wiosennych pantofelkach i

 z kwiatami we włosach.
Przepraszam za jakość zdjęć,jest ciemno a przy sztucznym świetle słabo.

Pozdrawiam serdecznie, jutro muszę szukać wiosny w ogrodzie , w sobotę planuję wiosenne   porządki w   ogrodzie.
Miłych chwil i pięknej pogody Wam życzę, buziaki

36 komentarzy:

  1. u nas dziś śnieg znowu prószył buuuu
    aniołek iście wiosenny :)))

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z wczorajszego słoneczka zostały tylko wspomnienia,pełne zachmurzenie,pewnie będzie padać, buziaki jednak cieplutkie

      Usuń
  2. Aniołek cudny. A ja juz dwa dni siedzę w ogródku, słoneczko świeci i chyba już wiosna. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tęż bym tak chciała, odkładam to do soboty,ślę buziaki

      Usuń
  3. Aniłeczek śliczny i niech zaklina cały czas wiosnę, żeby przyszła. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piwonio, spod Twojej ręki dzieła wychodzą jak za dotknięciem czarodziejską różdżką, może i wiosnę nam wyczarujesz?

    Po dzisiejszej mroźnej nocy kosy u nas w ogrodzie opuściły gniazdo,a w nim jaja. Widocznie przy takich niskich temperaturach rodzice nie byli w stanie ich ogrzać :\

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, oj tam .Może Wasze kosy wrócą do gniazdek?

      Usuń
  5. Jak wasz bociek naoglądał się takich twoich piękności to mu się żal zrobiło i przygruchał sobie swoją aniołeczkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, oby wróciła normalność w tej pogodzie, pozdrawiam

      Usuń
  6. nie,no te pantofelki-fenomenalne:))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko bardzo dziękuję i cieplutkie pozdrowienia przesyłam

      Usuń
  7. Marzę o wiosennych pantofelkach i o pracy w ogródku. Narazie jednak leje jak z cebra. Jedyna pociecha, że śniegu ubywa. Śliczny jest Twój aniołek i taki wiosenny. Pozdrowienia dla boćków!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrowienia przekażę, co do wiosny to dzisiaj też jest brzydko ale mrozu już nie ma, Ewuniu buziaki

      Usuń
  8. Anielica wystrojona jak na bal, a buty ma odjazdowe:)))))
    Słoneczko świeci, jest +5, ale w nocy było -5:).

    OdpowiedzUsuń
  9. Dbaj o tego boćka:))) I zdjęcia pokaż!
    A aniołek lub anielica śliczna...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OK , zrobię zdjęcia poczekam na słoneczko, dziękuję bardzo .Buziaki

      Usuń
  10. Widać że mieszkamy w róznych częściach kraju bo u mnie dziś śnieg z deszczem od rana;((
    Anielica wspaniała że o pantofelkach nie wspomnę;))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrząc na pogodę to dzisiaj jest dokładnie na odwrót.Buziaki

      Usuń
  11. Piękna ta Anielica.
    U mnie słoneczko dzisiaj:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Aniołek w kolorowych kwiatkach musi przywołać prawdziwą wiosnę, bo też mam ochotę na sobotnio-ogrodowe porządki:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oglądałam prognozę u mnie ma w sobotę mocno padać, pewnie trzeba będzie dalej zaklinać, ślę buziaki

      Usuń
  13. Ha, ha oczy rządzą :D Aniołek słodziutki, mam nadzieję, że przyniesie wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaklinaj dajel bo świetnie Ci idzie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarz.Wiosennie pozdrawiam

      Usuń
  15. alez fajny;-))))a te buciki bombowe!!!!p.s. śliczny masz banerek na blogu;-)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Maciejko bardzo dziękuję,banerek trwa i trwa jak ta dotychczasowa pogoda za oknem, ale nie długo muszę pomyślec o czymś nowym, buziaki

    OdpowiedzUsuń
  17. Aniołek cudeńko!!! A w banerku bociek z towarzyszką powinien się pojawić.
    I... czekam na nowy pościk na drugim blogu. Jakieś pozimowe rady, może...
    Zima mi wiele spustoszeń w ogrodzie porobiła, na dodatek nornice się rozpanoszyły.
    Ściskam i ślę krople wiosennego deszczyku, by pomógł trawnikowi szybciutko się zazielenić.
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam również bardzo serdecznie i dziękuję za odwiedziny.Postaram się coś
      napisać myślę ,że trzeba zacząć od porządków w ogrodzie

      Usuń